
Jak przechowywać zielonki?
Lato w pełni, a piękna pogoda sprzyja długim spacerom.
Nie wiem jak Ty, ale ja na takich spacerach zawsze zbierałam duże ilości zielonek dla moich papug.
Jakie rośliny mogą jeść papugi? Sprawdź TUTAJ
Piesze wycieczki są świetną okazją na zebranie różnorodnych “chwastów”, które są wyjątkowo zdrowe, a fakt, że rosną z dala od miast sprawia, że ich wartości odżywcze są nie do przecenienia.
Jednak gdy już wrócisz ze spaceru i przyniesiesz tą reklamówkę rdestu, krwawnika, mniszka, babek i innych pyszności, pojawia się problem – i co teraz?
Przecież papużki nie są w stanie zjeść wszystkiego na raz, a jutro wszystko będzie już zwiędnięte i prawdopodobnie niesmaczne.

Chwastnica, babka lekarska, krwawnik, przymiotno kanadyjskie. Umyte i gotowe do podania/przechowania
Przez lata posiadania papug udało mi się opracować metodę przechowywania zielonek, która zdaje się dobrze zdawać egzamin. Jeśli Ty jednak masz inne sposoby – koniecznie podziel się nimi w komentarzach poniżej :)
Jak przechowywać zielonki?
- Po przyniesieniu do domu zielonek wrzuć je do miski z zimną wodą na 1-2 godziny
- To pozwoli roślinom uzupełnić utraconą w czasie podróży wodę, dzięki czemu dłużej przetrwają w naszym domu
- Dokładnie wypłucz wszystkie rośliny pod bieżącą wodą, by usunąć zanieczyszczenia.
- Pozbądź się nadmiaru wody – pozwól roślinom odciec lub połóż je na ręczniku, który wchłonie większość wody.
- Gdy na zielonkach będą już tylko pojedyncze krople wody – zapakuj je do reklamówek i wrzuć do lodówki.
- Tak przygotowane zielonki powinieneś codziennie płukać pod bieżącą wodą i osuszać. Część oferować papugom, a resztę chować spowrotem do lodówki.
- Takie postępowanie pozwala przechowywać zielonki ładnych parę dni. Jest to szczególnie ważne, jeśli mieszkasz w mieście – bez dostępu do czystych, zdrowych roślin.
Oczywiście jeśli widzisz, że rośliny przestają już wyglądać zdrowo, zaczynają gnić, lub też po prostu “Ty byś tego nie zjadł” to znak, że czas je wyrzucić.
Życzę smacznego Twoim papugom i miłych spacerów Tobie. Spacery są świetne, polecam z całego serca :)
Trochę prywaty:
Zbiża się termin opłat za serwer i domenę mojego bloga. Choć pieniędzy nie zbieram, pamiętaj, że jeśli potrzebujesz coś dla swoich podopiecznych, możesz to kupić w sklepie zooplus wchodząc tam (koniecznie!) przez któryś z zielonych banerów na moim blogu lub linków.
Twoje koszty nie są wyższe, ale ja parę groszy w nagrodę za polecanie sklepu. Dzięki Tobie będzie mi łatwiej pokryć koszty utrzymania strony.
Zooplus ma bardzo dobre ceny i sprzedaje fajne produkty dla papug i innych zwierzaków, więc myślę, że warto.
Ostatnio z okazji powiększenia stadka zrobiłam im “święta” w czerwcu i mam nadzieję, że odpowiednia część znajdzie się u Ciebie i będziesz mogła nadal prowadzić tak wartościowego bloga. Dziękuję za wartościową wiedzę oraz ciekawe pomysły:)
PS. nadal z Papuziem czekamy na fontannę w końcu upały idą;)
ech, no spróbuję zrobić post, bo kilka osób mnie pytało. To będzie trochę pracy, ale się postaram :)
Dzięki wielkie za pomoc, jestem naprawdę bardzo wdzięczna :)
Te rośliny które da się ustawić “w bukiet” można wstawić do szklanki/obciętego dołu od butelki plastikowej i ustawić na półkach na drzwiach lodówki. Jeśli są to większe gałęzie, czy łodygi, to dla bezpieczeństwa najlepiej obwiązać “wiecheć” i przywiązać go do wyższej półki, dzięki temu będzie też bardziej płaski i nie będzie problemu z zamknięciem drzwi lodówki. Jak to wygląda, można zobaczyć na tym zdjęciu: http://www.papugi.webd.pl/displayimage.php?pos=-10746
Ta metoda szczególnie się przydaje do przechowywania gałązek z młodziutkimi wiosennymi liśćmi, które często mimo wstawienia do wody więdną w cieple domu.
świetny pomysł! dzięki :)